Konflikt zabezpiecza (((Ich))) demokraturę przed jednoczeniem się Polaków. Nadając konfliktowi charakter instytucji (w sensie socjologicznym), spowodowali, że stał się on trwałym elementem ładu społecznego, którym sterują i kontrolują.
Warto byłoby dla równowagi, podać ile dóbr nakradli lub zniszczyli Niemcy w całej Europie. 100:1 Niemcy:Alianci?
@zadziwiony 17.12.2019 10:41:09
"Niemcy byli już wiodącą gospodarką w Europie. Mają niesamowite mozliwości...."
Z tego co pamiętam ten niemiecki cud gospodarczy niekoniecznie świadczy o gospodarności Niemców.
Słyszałem o 2 głównych powodach:
-po wojnie Amerykanie otworzyli dla gospodarki niemieckiej swój rynek
-Pod koniec wojny Alianci pozwolili Niemcom na wywiezienie zagrabionych milionów (miliardów?), które po skończonej wróciły do Niemiec i zasiliły niemiecką gospodarkę.
Nie lubię ZSRR ale jeśli już kogoś bym podziwiał to ZSRR, które pomimo 20 mln strat ludnościowych oraz głupiego i morderczego zarządzania (stalinizm), odbudował się o własnych siłach i stał się światowym mocarstwem.
bardzo modne w dzisiejszych czasach użalanie się nad sprawcą zbrodni i pomijanie milczeniem kaźni jego ofiar.
A pierwsze plany aliantów zakładały regres Niemiec do kraju rolniczego z minimalną ilością ludności. Zatem przemysł jak i infrastruktura były im niepotrzebne.
A takie działania cywili niemieckich jak w Gerdelegen nawet zachęcone przez fanatycznych nazistów świadczą ze za mało ich spotkało
Autor zemsta jest sprawiedliwością gdy czerwona linia jest przekroczona.
Nie ubolewaj aż tak nad nieszczęściem tego narodu, który to sam na własne życzenie zgotował ludzkości pieklo na Ziemi.
Niemcy ze swoim dobrze zaplanowanym i zorganizowanym systemem ludobójstwa i zagłady bez względnie niszczyli i to w bestialski sposób całe narody, gwałtem, rabunkiem, torturami, morderstwami i przemocą militarną równając całe miasta z ziemią. Pierwszą taką masakrą ludzkości było zbombardowanie ROTTERDAMU 14 maj 1940 miasto , centrum zostało doszczętnie zniszczone i zamordowano około tysiąca bezbronnych niewinnych ludzi, dzieci, starców, kobiet i mężczyzn.
ROTTERDAM 14 MAJ 1940.
A dalsza działalności tych dziś ale już w nowej narracji tak poszkodowanych Niemców nad ktorymi co niektórzy się użalają to łapanki uliczne i rozstrzeliwanie za 1 Niemca 100 niewinnych ludzi, kaznie w obozach zagłady, terror na każdym kroku, gwałty na kobietach w okupowanych krajach, rabunek, dzieł sztuki i mienia, wysiedlania, wymordowaie inteligencji, zakaz rozmowy w jezyku ojczystym i nauki.
NIEWOLNICZEJ PRACY AZ DO ŚMIERCI Z WYCIĘCZENIA I ZAKATOWANIA
A tak potworna zbrodnia jak na skutek trwającego 3 lata oblężenia Leningradu w którym zginęło ponad milion ludzi od bombardowań, glodu, zimna. Oraz bombardowania Londyny z tysiacami zabitych czy calkowite zniszczenie przy pomocy bombowców Stalingradu. A co najważniejsze dla nas Polaków to to że po upadku Powstania Warszawskiego ci nad którymi dziś odzywają się głosy żalu jakoś nie dowiedzą tego ze Niemcy nie mieli najmniejszych problemów, skrupułów wymordowania ponad 250 tysięcy Warszawiaków i Warszawę zrównać dom po dumu z ziemią.
Więc radzę trochę wstrzemięźliwości z tymi żalami nad biednym wówczas narodem niemieckim, bo kiedy Niemcy wynarodawiali biologicznie inne narody i je rabowali to Niemki i Niemcy w 3 Rzeszy pili szampana, tańczyli, radowali się swoim życiem i masow popierali ten zbrodniczy ludobujczy niemiecki i przez Niemcow stworzony system.
Nasza Warszawa po niemieckich bombardowaniach ...
To też nasza Warszawa dzięki wysiłkowi niewinnych poszkodowanych Niemiec. Pogrzebani żywcem ludzie, dzieci, kobiety i mężczyzny.
Nie ma w tym nic dziwnego. Gdyby nie było zimnej wojny i Niemcy nie byli by państwem granicznym między systemami to po klęsce byli by może na poziomie dzisiejszej Grecji. Cały świat musiał zobaczyć różnicę między wschodnimi i zachodnimi Niemcami. Dlatego do Niemiec zach. płynęła rzeka kredytów (oczywiście nie darmowych, więc podwójny zysk dla okupantów). Po drugie Niemcy były obłożone potężnymi kontrybucjami, więc w interesie okupantów był rozwój tego kraju, bo z biedaka dużo nie wyciśniesz. Zresztą najwięcej co USA zyskało to niemieccy naukowcy i niemieckie technologie. Bez Niemców nie było by Hiroszimy i lotów w kosmos. Co by nie mówić naziści naukowo wyprzedzali aliantów co najmniej o 50 lat. Ponoć jeżeli wojna przeciągnęła by się do października, to całkiem możliwe że by wygrali wojnę bo by mieli bombę atomową.
te bzdury rozpowszechnia. Niemcy wcale nie mieli źle pod okupacją Amerykanów. Gorzej było tam - gdzie panowali bolszewicy. Wielu Polków - będących na tzw. przymusowych robotach - wie jak było - bo widzieli to na własne oczy. Zresztą Niemcy poddawali się potem Amerykanom - czego nie robili w stosunku do bolszewików.
Zastanów się czy obraz zbrodniczych Niemców który posiadasz nie jest przypadkiem wynikiem propagandy którą obecnie nazywa się historią. To bodaj Napoleon napisał że historię piszą zwycięzcy. Wszystkie zdarzenia można interpretować na różne sposoby.
"rozstrzeliwanie za 1 Niemca 100 niewinnych ludzi" - przypadek zrządził że podobna proporcja wystąpiła hurtowo w Powstaniu Warszawskim, przy czym jako Niemiec w tym równaniu wystąpił Ukrainiec i niemiecki kryminalista (tacy właśnie "Niemcy" pacyfikowali powstanie) a po stronie polskiej ginęli Baczyńscy - czy to Niemcy wywołali to powstanie ? a może wiesz co się stało z Kamynskim którego horda pacyfikowała Wolę ? Odpowiedź znajdziesz w książce Mackiewicza "Nie trzeba głośno mówić" - ciekawe że skoro autor ten był zakazany "za komuny" (chociaż np Jaruzelski wysoko go cenił) to dlaczego jest praktycznie nieobecny w literaturze III RP - według Dudy wolnej i niezawisłej.
W sumie może warto głębiej się się zastanowić a nie kopiować i powielać tezy kolejnych propagand
... a może to Arianek ma rację ?
Osobiście wysoko cenię film "Nasze matki, nasi ojcowie" - warto go oglądać bo można zobaczyć rzeczy które wyglądają na absolutnie paradoksalne a które absolutnie wymykają się PiS-owskie wersji historii, warto się też zastanowić w konkluzji tego filmu - kto zginął a kto przeżył ...
@Leonardo da Vinci 17:45:46 A może "plemię Pruskie" nie zostało wymordowane jak Jaźwińskie
Może ten wpis ma uprawdopodobnić w półinteligentnej opinii publicznej słuszność likwidacji niezależnych sędziów jako zbrodniarzy komunistycznych lub innego rodzaju "zdradzieckie mordy i kanalie" jak to wyika z wypowiedzi prezessimusa- krewnego dwu superzbrodniarzy Świątkowskich- Henryka ministra w rządzie Bieruta i Wilhelma pułkownika NKWD i prezesa Naczelnego Sądu wojskowego działającego przed okresem gomulkowszczyzny oraz wypowiedzi Dudy kornchauzerowskiego wielbiciela literatury "hańby domowej"
Widzisz @Drab61, są granice zakłamania faktów i to w czasie kiedy jeszcze żyją ludzie którzy byli światkami niemieckich zbrodni na ludności cywilnej dokonywanych wyłącznie przez Niemców. Tylko w czasie wojny i to w śród moich przodków Niemcy zamordowali troje członków rodziny. A jeden grób do dnia dzisiejszego jest nie znany bo zamordowali Niemcy osoby zupełnie przypadkowe z ulicznej łapanki.
Nie będę tu pisać o osobistych sprawach, ale to byli żołnierze niemieccy.
Rotterdam też nie bombardowali kosmici czy ukranicy czy jacyś zwykli kryminaliści, nie to byli dobrze wyszkoleni żołnierze z Luftwaffe i z dumą szczycili się swoimi zbrodniami na ludności cywilnej. Tam jeszcze przed wojną żyli członkowie z mojej rodziny rozrzuconej po całym świecie. W Rotterdamie znaleziono pod gruzami martwą cioteczną siostrę mojej babci właśnie tak było. A inni zostali zamordowani przez Niemców w mojej okupowanej przez Niemców, w Polsce.
Holandia nie napadła skrytobojczo na Niemcy, więc dajmy spokój z obecnym bezwstydnym wybielaniem zbrodni niemieckich w czasie 2 wojny światowej.
Tak więc nie potrzebne są mi książki bo prawdę znam od najbardziej wiarygodnych źródeł od naocznych światów tamtych pomrocznych czasów. A manipulacją i kłamstwem tak pisanym jak i mówionym brzydzę się i potępiam.
By było jasne,
ja do młodych Niemców urodzonych zwłaszcza po wojnie nie żywię urazu, oni nie mają nic z tamtych zbrodniami popełnionymi przez ich przodków wspólnego i na swoim sumieniu.
Ale nie mogę zgodzić się z nowo narracją usprawiedliwiania faktycznych zbrodniarzy niemieckich którzy jak na ironię na klamrach swoich pasów mieli napis,
III Rzesza była rebelią antyżydowską, Polacy przystępując do wojny po stronie żydoskiej, a w istocie prowokując nawet Hitlera dokonali określonego wyboru, tak jak dokonali wyboru cztery lata później wzniecając samobójcze powstanie w Warszawie. Efekt jest taki że obecnie "rząd polski" jeździ na konsultacje do Izraela, żydoskie korporacje (zwane inwestorami zagranicznymi) łupią Polaków na Vacie, a za parę lat żydostwo brukselskie opodatkuje oddychanie (zwane emisją dwutlenku węgla). Ale Polacy, w swej durnocie będą nienawidzić Niemców i przede wszystkim Rosjan zamiast prawdziwego wroga (uwierzyli że go nie ma, bo przecież był holokaust). No cóż, w żydoskim świecie wszystko jest inne niż to, jakim się być wydaje ...
Niemcy nie wymordowali Amerykanom milionów kobiet , dzieci i starców. Niemcy nie musieli bać się jakiejś większej zemsty ze strony Amerykanów. Niemcy nie zrównali z ziemią żadnego miasta w USA, natomiast na wschodzie , tysiące. Ja urodziłem się 15 lat po wojnie, pamiętam doskonale nienawiść Polaków do Niemców, nie do Rosjan jak próbują nam przedstawić dzisiejsi zadaniowi historycy. Szkoda że o tych ,,bolszewikach'' nie możecie pogadać z moim sąsiadem który zmarł w latach siedemdziesiątych, do śmierci chodził (lato , zima) w drewniakach i w pasiaku. Z nim byś sobie pogadał o tych nieszczęśliwych Niemcach i tych bestiach ze wschodu którzy dali mu wolność.
Spalone rosyjskie wsie i miasta to w większości robota Armii Czerwonej i jej komunistycznych przybudówek. To w ZSRR obowiązywała doktryna "nic nie pozostawić wrogowi". Dlaczego Niemcy mieli by coś palić skoro byli witani w większości jak wyzwoliciele?
NKWD natomiast rozstrzeliwało więźniów aby wrogowie ludu też nie dostali się w zbrodnicze, narodowosocjalistyczne łapska.
Ja urodziłem się w mniej więcej w tym samym okresie i zaręczam że proces szkolnego wychowania wywołał u mnie nienawiść do Niemców, przyznam się też, że dziwiłem się dlaczego moja matka (urodzona i wychowana w Wilnie) takiej nienawiści nie czuje.
A prawda o tej wojnie była ukryta przez ponad pół wieku i mam wrażenie że też obecnie to co się nam serwuje jako prawdę niewiele ma z nią wspólnego.
Zależy czy była Litwinką czy Polką. Jeżeli Litwinką to się nie dziwię bo Niemcy wyzwoli ich spod władzy dwóch zaborców, Polski i ZSRR. Ze trzy lata temu byłem na Litwie (Ukmerge) i doświadczyłem litewskiej wdzięczności. Oni dobrze pamiętają 1918r.
" Dlaczego Niemcy mieli by coś palić skoro byli witani w większości jak wyzwoliciele? ."
Z tego co wiem, do pewnego momentu rzeczywiście Niemcy byli uznawani za "wyzwolicieli" od Stalina, dopóki ludzie ZSRR nie przekonali się na własnej skórze, że "zachodnioeuropejski" i "kulturalny" Wehrmacht,SS,Gestapo itd. to jeszcz większe bydło i ludobójcy niż NKWD.
Gdyby sowieci naprawdę myśleli, że Niemcy ich wyzwolą od Stalina to Moskwa padłaby łatwo. Bo kto by chciał jej bronić?
"(...) nienawiść do Niemców, przyznam się też, że dziwiłem się dlaczego moja matka (urodzona i wychowana w Wilnie) takiej nienawiści nie czuje."
Skoro mi nie wierzysz poczytaj J.Mackiewicza a dowiesz się jak było. Pisarz ten za komuny był zakazany a w "demokracji" jest przemilczany. A na pewno wtedy nie było tak jak myśli większość współczesnych Polaków.
"Skoro mi nie wierzysz poczytaj J.Mackiewicza (...)"
Nie muszę czytać Mackiewicza, żeby wyciągnąć ogólne wnioski i widzieć fakty: mimo zbrodniczości Stalina ktoś Moskwę bronił przed "kulturalnymi" "Bach-Mocart-coś tam", "wykszstałconymi" Niemcami, niosącymi tylko pomoc i "wyzwolenie" poniżonym narodom.
Niemcy to barbarzyńcy. Chociaż technologicznie stoją wysoko to ich kultura to nędza..
Moskwę przed Niemcami obroniła głupota Hitlera, wczesna zima, terror NKWD i gen. Andriej Własow - ten sam którego wojska później wyzwoliły czeską Pragę. Tylko to już były inne wojska i inny Andriej. A swoją drogą to ciekawe dlaczego ukraińskie formacje tłumiące Powstanie Warszawskie nie przyszły z pomocą powstańcom, tak jak wojska Andrieja, składające się głównie z Rosjan, przyszły na pomoc powstańcom w Pradze ? Status w końcu tych formacji był podobny ... I dlaczego alianci Andrieja wraz z wojskiem wydali na powieszenie, a bandyckie formacje Ukraińców nie ? Ach prawda, Anders ich uznał za Polaków ...
Jak jesteś taki obeznany w temacie, to może opiszesz jak się zmieniało prawo dla żołnierzy Wermachtu; od kiedy i ile mogli przesyłać ze zdobycznego do swoich rodzin; jak wraz z paczkami z frontu zmieniło się podejście zwykłych Niemców do wojny; dlaczego poparcie dla Hitlera i jego partii było tak powszechne?
P.S. Podpowiem, że jest książka, która jest zbiorem listów żołnierzy niemieckich...
Arjanek
Konflikt zabezpiecza (((Ich))) demokraturę przed jednoczeniem się Polaków. Nadając konfliktowi charakter instytucji (w sensie socjologicznym), spowodowali, że stał się on trwałym elementem ładu społecznego, którym sterują i kontrolują.